Kartka z kalendarza Dobry Zasiew
Bóg jest wierny.
1 List do Koryntian 10,13
Rozczarowany ludźmi
Pewien człowiek powiedział raz do chrześcijańskiego kaznodziei, że nie jest skłonny przyjąć Chrystusa za swego Pana, ponieważ w swoim życiu doznał dotkliwego oszustwa ze strony osoby, która twierdziła, że jest wierzącym chrześcijaninem.
Kaznodzieja zapytał trochę podchwytliwie: „Czy to rzeczywiście jest ten zasadniczy powód?”
„Tak” – odpowiedział ten człowiek.
„Okay, to odnotujemy to na piśmie” – zaproponował kaznodzieja. Wyciągnął swój notes i zapisał: „Dlatego nie jestem chrześcijaninem, że ktoś inny, kto podawał się za chrześcijanina, oszukał mnie”. Następnie wydarł tę kartkę i wręczył człowiekowi, z którym prowadził rozmowę, dodając: „Gdy już stanie Pan przed sądem Boga, a On zapyta Pana, dlaczego odrzucił Pan Jego Syna, Zbawiciela, wtedy da Mu Pan tę karteczkę”.
Gdy to powiedział, zostawił tego człowieka i nie wdawał się w dalszą dyskusję. Zaledwie jednak kaznodzieja przekroczył próg swego domu, ktoś nagle zadzwonił do drzwi. Na zewnątrz stał ten sam człowiek z karteczką w ręku. „Przyniosłem z powrotem tę kartkę” – oznajmił. „Zdaje mi się, że nie wystarczy za usprawiedliwienie przed Bogiem”.
Po tym niecodziennym zdarzeniu nie minęło wiele czasu, jak ów człowiek z serca nawrócił się do Boga i stał się prawdziwym uczniem Pana Jezusa.
Czy może i Ty ukrywasz gdzieś podobną karteczkę, świadectwo Twojej niechęci, ponieważ zostałeś rozczarowany chrześcijanami lub po prostu ludźmi, którzy się za takich podają? Może Twoimi własnymi rodzicami? Może małżonkiem lub małżonką? A może sąsiadem, kolegą z pracy? Może nawet księdzem z Twojej parafii? Kościołem lub zborem? A w końcu: kimkolwiek, kto uważał się za chrześcijanina? Takie rozczarowania sprawiają ból i pozostawiają blizny, ale tego jednego możesz być pewien: Bóg nigdy nie przeszedł obojętnie wobec zła, które Ciebie dotknęło.
I jeszcze jedno: Nie tkwij uparcie przy Twoim rozczarowaniu ludźmi. Przyjdź do Pana Jezusa Chrystusa! On NIGDY Ciebie nie rozczaruje!