Kartka z kalendarza Dobry Zasiew

Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednał, nie zaliczając im ich upadków.

Historię zatytułowaną „Nieprzeczytany list” zamieściła przed laty na swoich łamach pewna amerykańska gazeta.

Opowiadała ona o tym, jak pewien młody Holender, pochodzący z dobrej rodziny, wybrał drogę syna marnotrawnego (por. Łuk. 15). Co prawda nie pasał świń, ale stoczył się tak nisko, że znalazł się wśród hinduskich żołnierzy. Z Indii napisał list do swojego ojca, w którym prosił go o pieniądze. Parę miesięcy później otrzymał odpowiedź. Szybko otworzył list, ale niestety nie znalazł w nim ani czeku, ani weksla. Nawet go nie przeczytał, ale pełen niechęci zgniótł go i wrzucił niedbale do swojej teczki.

Po jakimś czasie śmiertelnie zachorował. Wiele dni i nocy leżał w bólach z wysoką gorączką. Podczas jednej bezsennej nocy przypomniał sobie o nieprzeczytanym liście. Nagle zapragnął dowiedzieć się, co tak właściwie ojciec mu napisał. Poprosił pielęgniarkę, aby przyniosła mu list i przeczytała go. Ale co usłyszał? Ojciec zapewniał syna, że wszystko mu przebaczył i że przyjmie go z miłością. Ma tylko napisać do kapitana N. w porcie X., a będzie mógł wrócić do domu jego statkiem, i to pierwszą klasą. Koszty podróży zostały opłacone. Niestety, było już za późno, bo wkrótce ten młody człowiek zmarł.

Bóg również dla Ciebie ma dobrą nowinę. On w Chrystusie wszystko dla Ciebie przygotował i dał Ci list, który cię szczegółowo o tym informuje – Biblię! Czy Ty także pozostawisz ten list nieprzeczytanym?