Kartka z kalendarza Dobry Zasiew
On jest obrazem Boga niewidzialnego.
List do Kolosan 1,15
Niewidzialny BÓG
„Boga nikt nigdy nie widział”, pisze apostoł Jan. W naszym dzisiejszym wersecie, zaczerpniętym z Biblii, Bóg nazwany jest „Bogiem niewidzialnym”. Szatan używa faktu, że Bóg jest niewidzialny, aby wmówić ludziom – z natury zdanym na zmysłowy sposób postrzegania rzeczywistości – że nie ma w ogóle żadnego Boga. Wielu idzie za jego działaniem i twierdzi uparcie: „Nie ma Boga”. Rosyjski astronauta Gagarin miał niegdyś potwierdzić: „Byłem we wszechświecie i nie widziałem Boga”. Taka wypowiedź, jakkolwiek delikatnie nie chcielibyśmy jej ocenić, obnaża jeszcze większą głupotę, niż gdyby jakiś malec, który patrzy przez małą dziurkę w murze na wielki park, stwierdził, że w parku nikogo nie ma. Jak wąskie było przecież jego pole obserwacji! Cóż ów astronauta mógł wiedzieć o nieskończonym wszechświecie, nawet gdyby jego stopy rzeczywiście dotknęły Księżyca, Marsa czy Wenus?
Bóg nazywa każdego, kto zaprzecza jego istnieniu, „głupcem”, ponieważ On sam, niewidzialny, objawił swoje istnienie w wyraźnie widzialnym, podlegającym głębokiej obserwacji stworzonym świecie. Niestety, współczesny, cierpiący na wyjątkową krótkowzroczność człowiek, nazbyt często jest ślepy na to objawienie istoty Boga.
Lecz Bóg darował nam w swoim miłosierdziu jeszcze więcej. Objawił się jeszcze raz w znacznie wyraźniejszy i namacalny sposób: uczynił to w swoim jednorodzonym Synu, JEZUSIE CHRYSTUSIE. To On jest „obrazem Boga niewidzialnego”. Przez Niego Bóg przemówił do nas, przez Niego objawił się w miłości i łasce. Człowiek, który pragnie poznać tego wielkiego Boga jako swojego Ojca, ma jedną dostępną drogę: musi przyjąć Pana Jezusa w dziecięcej wierze jako swojego osobistego Pana i Zbawiciela. Jezus Chrystus mówi: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca, jak tylko przeze mnie” oraz: „Kto mnie widział, widział Ojca” (Ewangelia Jana 14,6.9).