Kartka z kalendarza Dobry Zasiew
A On odpowiadając, rzekł: Napisano: Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.
Ewangelia Mateusza 4,4
„Papier jest cierpliwy i wszystko zniesie” - mówi ktoś i chce tym sformułowaniem wyrazić swoje wątpliwości względem zapisanych słów. Przecież na papierze można napisać właściwie wszystko, nawet największe niedorzeczności.
„Dam to panu na piśmie” - mówi ktoś, aby w ten sposób nadać swoim słowom szczególne znaczenie.
Skąd bierze się tak różna ocena tego co napisane? Odpowiedź nie jest trudna. Zależy od tego kto jest autorem zapisanego tekstu. Pierwsze sformułowanie podważa wiarygodność autora, a w drugim przypadku autor ręczy swoją własną osobą za to, co mówi. Jest gotowy pisemnie się do czegoś zobowiązać, wziąć na siebie odpowiedzialność za swoje słowa.
A co Ty, drogi czytelniku sądzisz o Biblii? Czy kwalifikujesz ją do kategorii „papier jest cierpliwy” czy może dostrzegasz jej wiarygodnego Autora, Boga żywego, który ręczy za prawdę swojego Słowa? To pytanie kryje głęboką treść. Od niego zależy wszystko, nie tylko to, co dotyczy życia na ziemi, ale również całej wieczności.
Pan Jezus Chrystus mówi: „Napisano”, „Jest napisane” i potwierdza tymi słowami autorytet Pisma Świętego. Bóg od zawsze przemawiał przez proroków, a potem przez swojego Syna i Jego apostołów. Kto nie wierzy Biblii, nie wierzy Bogu. Dlatego jest to tak ważne, aby ją czytać i traktować poważnie – tak ważne jak chleb powszedni.