Kartka z kalendarza Dobry Zasiew
Na tym polega miłość, że nie myśmy umiłowali Boga, lecz że On nas umiłował i posłał Syna swego jako ubłaganie za grzechy nasze.
1. List Jana 4,10
Wydaje się, że dla nas, istot ludzkich, nie ma nic trudniejszego niż to, by uwierzyć w Bożą cudowną, bezwarunkową miłość ku nam. Jednakże ta miłość została wyraźnie i wspaniale udowodniona i potwierdzona przez najwspanialszy fakt i najistotniejsze wydarzenie, jakie kiedykolwiek znała historia: "Bóg tak umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał" (Ewangelia Jana 3,16).
Chociaż wielu z nas jest od dzieciństwa zaznajomionych z tymi słowami, wciąż spotyka się ludzi, którzy myślą, że najpierw muszą przynieść Bogu jakąś ofiarę, aby On mógł ich miłować. Jednakże nasz dzisiejszy werset wyraźnie i niewątpliwie stwierdza, że to nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On nas umiłował i posłał swego Syna dla nas.
Koncepcja i plan naszego zbawienia został zainicjowany przez Niego, nie przez nas. Podczas gdy wszystkie nasze plany i wysiłki w celu usunięcia pojedynczego grzechu lub przyprowadzenia kogoś do społeczności z Bogiem zawodzą, On dokonał dzieła, przez które każdy, nawet największy grzesznik, może otrzymać wieczne zbawienie jako dar łaski, zapewniony Chrystusowym cudownym dziełem odkupienia przez przyjęcie go wiarą poprzez przyjście do Niego. Jak wielką była łaska Boża w dokonaniu tej ofiary z miłości!
Ta ogromna cena, jaką winniśmy byli zapłacić, została nam oszczędzona: została ona w całości poniesiona "na koszt" samego Boga poprzez to, że On darował swego własnego Syna dla nas.