Kartka z kalendarza Dobry Zasiew
Dlatego i ja, nie mogąc tego dłużej znieść, wysłałem go, aby się dowiedzieć o wierze waszej, czy aby czasem nie zwiódł was kusiciel, a praca nasza nie poszła na marne (…). We dnie i w nocy modlimy się bardzo gorliwie o to, aby nam dane było oglądać wasze oblicze i dopełnić tego, czego brak waszej wierze.
1. List do Tesaloniczan 3,5.10
Postępowanie Tesaloniczan było wyraźnym potwierdzeniem ich nawrócenia. Mieli dobry początek w swoim życiu wiary i stali się wzorem dla wielu wierzących. Wytrwale znosili prześladowania, a o ich wierze mówiono w całej prowincji! Czy nie znajdowali się w wyjątkowo dobrym stanie duchowym?
Niemniej Pawła to nie zadowalało. Chciał koniecznie ich odwiedzić, aby uzupełnić ich braki w poznaniu chrześcijańskich prawd wiary. Usilnie modlił się o to, aby diabeł nie osłabił ich zaufania do Boga w ciężkich prześladowaniach, jakie ich wkrótce dotknęły.
A jak my traktujemy tych, którzy są młodzi we wierze? Zadowalamy się tym, że się nawrócili, ochrzcili i uczęszczają na zgromadzenia wierzących? A może myślimy, że zostaniemy sowicie wynagrodzeni za to, co osiągnęliśmy w pracy nad nimi? Czy widzimy jeszcze braki w codziennym postępowaniu czy w poznaniu tych wierzących? A jeśli je widzimy, czy zabiegamy gorliwie w modlitwie i poprzez konkretne działanie o to, aby zostały one wypełnione?
Wiedzmy, że jak faraon niegdyś ścigał Izraelitów, którzy wyszli z Egiptu, tak i szatan będzie prześladował swoje ofiary. Nie tak szybko pogodzi się z ich stratą. W ten czy inny sposób będzie starał przywieść się młodego wierzącego do upadku – czy to przez grzech, lęk przed ludźmi, osobiste problemy, czy też zniechęcenie. Dlatego wspierajmy naszych młodych braci i siostry w wierze poprzez modlitwę, dobre słowo, czy praktyczną pomoc!