Bóg jest nam Bogiem zbawienia, Pan wszechmocny wybawia od śmierci.

Jak już pisaliśmy wcześniej, Death Valley (Dolina Śmierci) rozciąga się w południowo-wschodniej Kalifornii. W południowo-zachodniej części tej doliny znajduje się Last Chance Canyon (Kanion Ostatniej Szansy).

Jego nazwa przypomina mi znaki ostrzegawcze, które można spotkać przy niektórych stacjach paliw: „Ostatnia stacja przed zjazdem na autostradę”, lub znaki na autostradzie w pobliżu granic państwa: „Ostatni zjazd przed granicą.” Są to oznaczenia wskazujące na jakąś ostatnią możliwość.

Czy także w naszym życiu nie spotykamy takich wskazówek? Może dostąpiliśmy już kiedyś ratunku z bardzo niebezpiecznej sytuacji albo zostaliśmy w jakiś sposób ochronieni przed niebezpieczeństwem; przeżyliśmy wypadek lub śmierć kogoś bliskiego. I wtedy dotknął nas fragment z Biblii bądź jakaś chrześcijańska pieśń. Wydarzenia te uświadomiły nam, jak bardzo kruche jest nasze życie i przypomniały, że w pewnym momencie się ono zakończy. Były to swego rodzaju „znaki ostatniej szansy”.

Możemy je ignorować albo się z nich śmiać, przeklinać lub zaklinać. Mimo to zwracają się one do nas głośno i wyraźnie, trafiając w sedno sprawy. Ostrzegają, a zarazem zapraszają.

Bóg jest dla nas Bogiem ratunku. Tylko u Niego otrzymamy pomoc, siłę i ochronę. Zaprasza nas, abyśmy właśnie teraz, dzisiaj, skorzystali z okazji i koniecznie uchwycili się Jego dłoni! Może to być rzeczywiście nasza ostatnia szansa, której nie wolno nam zaprzepaścić!

Dla wielu ludzi takie ostatnie szanse stawały się pierwszymi krokami w odwrotnym kierunku – nawróceniem do Boga. Doświadczyli oni tego, o czym mówi psalmista: Dasz mi poznać drogę życia, obfitość radości w obliczu twoim, rozkosz po prawicy twojej na wieki (Ps. 16,11).