Kartka z kalendarza Dobry Zasiew

Choćbym nawet chodził doliną cienia śmierci, zła się nie ulęknę, bo ty jesteś ze mną.

W południowo-wschodniej Kalifornii znajduje się ponury pustynny region zwany Death Valley (Dolina Śmierci). Otrzymał on swoją nazwę po wydarzeniu z roku 1849: Pewna grupa pionierów i poszukiwaczy złota tygodniami nie mogła znaleźć z niego wyjścia. Ludzie ci ostatecznie uratowali się dzięki temu, że przestali studiować mapy, które posiadali, a opuścili dolinę przez wąską przełęcz. Na pożegnanie jedna z kobiet z tej grupy miała się odwrócić i pomachać, wołając: „Żegnaj, dolino śmierci!”

Miejsce to należy do najbardziej suchych na ziemi i znane jest z ekstremalnie wysokich temperatur. Najwyższą temperaturę odnotowano dnia 10 lipca 1913, kiedy termometr pokazał rekordowe 56,7 ºC. W tej dolinie leży również najniżej położony punkt w USA: 85,95 m poniżej poziomu morza.

Death Valley – czyż nie jest ona trafnym opisem świata, w którym żyjemy? Świata, gdzie zniszczenie i egoizm, oziębłość i srogość, choroby i okropne wypadki są na porządku dziennym? Czyż nie jest tak, że każdy z nas ma w jakimś stopniu do czynienia z cierpieniem, śmiercią i strachem przed nią? To skutki grzechu, który zapanował na tym świecie, wniesiony początkowo przez jednego człowieka – Adama. Za grzechem przyszła śmierć opanowująca wszystkich ludzi, gdyż wszyscy zgrzeszyli (por. Rzym. 5,12). W ten sposób świat stał się jak „Death Valley” – prawdziwą doliną śmierci.

W 1849 ratunek przyniosła przełęcz skalna, dzisiaj ratunek jest w jednej Osobie – w Jezusie Chrystusie. Tylko jeśli On jest przy nas, nie mamy się czego obawiać, krocząc przez dolinę cienia śmierci. Wybawienie to staje się naszym udziałem, kiedy uznamy Jezusa Chrystusa za naszego Pana i Zbawiciela oraz z wiarą uchwycimy się prawdy o tym, że Bóg, po ukaraniu Go w nasze miejsce za nasze winy, wzbudził Go z martwych (Rzym. 10,9-10). Decydujące jest więc to, żebyśmy nie tylko znali drogę wyjścia, ale też ją obrali i nią poszli. Zacytowany na wstępie fragment Psalmu 23 mówi: Ty jesteś ze mną! – oto ratunek w dolinie cienia śmierci!

(ciąg dalszy jutro)