Kartka z kalendarza Dobry Zasiew

Ale Ty jesteś Bogiem odpuszczenia, miłosiernym i litościwym, cierpliwym i wielce łaskawym.

Pewien młody człowiek w rozmowie z wiekowo starszym już chrześcijaninem postawił wyrażające wątpliwość pytanie: „Na jakiej podstawie uważa Pan, że tylko w chrześcijaństwie można znaleźć prawdę o Bogu, przecież muzułmanie lub buddyści też wierzą w Boga?”

Chrześcijanin po cierpliwym wysłuchaniu swojego rozmówcy w końcu odpowiedział: „Na pana pytanie odpowiedział już prawie 3000 lat temu prorok Micheasz, gdy napisał: „Któż jest, Boże, jak Ty, który przebaczasz winę (…) zmyje nasze winy, wrzuci do głębin morskich wszystkie nasze grzechy” (Mich. 7,18.19). Właśnie na tej podstawie możemy stwierdzić, że przebaczenie grzechów jest przedstawione tylko w Biblii. Jedynie w tej Księdze możemy przeczytać o Jezusie Chrystusie: „(...) który miłuje nas i który wyzwolił nas z grzechów naszych przez krew swoją” (Obj. 1,5). A więc, jeśli nie potrzebuje pan przebaczenia grzechów, to może pan być nadal na przykład muzułmaninem. Gdyby jednak chciałby pan to zmienić, to radziłbym zdecydowanie…

Niestety chrześcijanin nie zdążył już dokończyć swej wypowiedzi, bo młody człowiek niespodziewanie zakończył rozmowę i szybko się oddalił. Tak więc ostatnie zdanie starszego pana zawisło jakby w powietrzu.

Nikt z nas nie powinien uciekać przed podjęciem takiej decyzji. Wręcz przeciwnie, należy wykorzystywać wszystkie nadarzające się okazje, by znaleźć Boga. Zacznijmy od modlitwy skierowanej do Pana Jezusa! On nas wysłucha. Wyznajmy Jemu swoje grzechy i powiedzmy o wszystkim, co nas przygniata. Wtedy Jezus przebaczy nasze grzechy i zdejmie przygniatające nas brzemię. On obdarzy nas życiem wiecznym. Szczęśliwy będzie każdy, kto skorzysta z tej wspaniałej Bożej łaski!

(…) Jest napisane, że Chrystus miał cierpieć i trzeciego dnia zmartwychwstać i że, (…), w imię jego ma być głoszone wszystkim narodom upamiętanie dla odpuszczenia grzechów”.

Ewangelia Łukasza 24,46-47