Kartka z kalendarza Dobry Zasiew
PAN nierychły [jest] do gniewu i pełen wielkiego miłosierdzia, przebaczający nieprawość i przestępstwo, który nie uniewinnia winnego (…)
4 Księga Mojżeszowa 14,18 UBG
Pewien człowiek kilkakrotnie w swoim życiu uniknął śmierci. Gdy podczas górskiej wycieczki w Alpach załamała się pod nim cienka warstwa śniegu, o mało nie utonął w jeziorze. Innym razem jego łódka wywróciła się do góry dnem podczas sztormu i swoje życie zawdzięczał jedynie ratownikom policji wodnej.
Gdy miał 40 lat zachorował na białaczkę. Jednak dzięki doskonałej opiece medycznej i wielu terapiom choroba zatrzymała się w bezpiecznym stadium. Po tych tragicznych przeżyciach Bóg darował mu jeszcze 15 lat życia, po których zginął tragicznie w czasie potężnej burzy, przygnieciony w czasie jazdy samochodem przez spadające drzewo.
Dlaczego właściwie o tym wszystkim piszę? Ponieważ opisany powyżej człowiek, na co dzień miły i przyjazny wobec innych, miał wierzącego przyjaciela, który wiele razy rozmawiał z nim na temat wiary w Pana Jezusa Chrystusa. A chociaż znał Biblię i słyszał o Bogu wielokrotnie, to jednak nie przyjął do serca tej myśli, że potrzebuje osobistego Zbawiciela i że tylko w Nim nie ma dla niego potępienia.
Bóg chciał uratować tego człowieka i ostrzegał go bardzo wyraźnie przez wszystkie wydarzenia w jego życiu. Aż w końcu pewnego dnia, podczas burzy, jego życie na ziemi dobiegło końca. W ciągu krótkiej chwili został odwołany do wieczności, aby stanąć przed Bogiem − swoim Stwórcą − w pełnej odpowiedzialności!
Oto Bóg czyni to wszystko z człowiekiem dwa razy, trzy razy, aby wywieść jego duszę z grobu, oświecić światłem żyjących.
Joba 33,29.30
Albo może lekceważysz bogactwo jego dobroci i cierpliwości, i pobłażliwości, nie zważając na to, że dobroć Boża do upamiętania cię prowadzi?
Rzym. 2,4