Kartka z kalendarza Dobry Zasiew

Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.

Mówi się: „Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu”. Wielu ludzi uważa, że wszystkie religie świata są do siebie podobne. Powszechne, lecz niezwykle błędne mniemanie mówi, że są tylko różne drogi, którymi można przyjść do Boga. W pojęciu ludzi, którzy trzymają się tej zasady, Bóg jest tym, który mieszka na szczycie wysokiej góry. Ludzie znajdujący się u jej stóp, z różnych stron wspinają się na nią, aby do Niego dotrzeć. Nie idą tą samą drogą. Ktoś wybiera drogę buddyzmu, inny drogę islamu, a jeszcze inny hinduizmu... Nieważne, w końcu wszyscy spotykają się przecież na szczycie!

Czy ten obraz odpowiada prawdzie? Pismo Święte stanowczo mówi, że nikt nie dostanie się na szczyt, do Boga, drogą, którą sam sobie wybierze, czyli dzięki własnym wysiłkom. Do Boga można przyjść tylko przez Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. On jest jedyną drogą, akceptowaną przez Boga. Na fakt ten powołuje się zacytowany w dniu dzisiejszym werset z Ewangelii Jana.

To dlatego Chrystus przyszedł na tą ziemię, stał się bezgrzesznym człowiekiem, aby umożliwić grzesznemu człowiekowi spotkanie z Bogiem. On zmarł na krzyżu za grzeszników. Każdy człowiek, który przyjdzie do Boga w oparciu o zasługi świętego Odkupiciela, a nie o własne, splamione grzechem, zostanie zbawiony. Wszystkie inne drogi to jedynie ludzkie wyobrażenia o zbawieniu – skażone poglądy równie skażonego ludzkiego umysłu, który docieka spraw zbyt wzniosłych na jego możliwości!