Kartka z kalendarza Dobry Zasiew
Albo czy nie wiecie, że niesprawiedliwi Królestwa Bożego nie odziedziczą? Nie łudźcie się! (…) A takimi niektórzy z was byli; aleście obmyci, uświęceni, i usprawiedliwieni w imieniu Pana Jezusa Chrystusa i w Duchu Boga naszego.
1. List do Koryntian 6,9.11
Grzech jest ciężarem, ale jak można się go pozbyć? Brudną plamą, ale jak można ją zmyć? Długiem, ale jak można go spłacić? Wysoką barierą, która oddziela nas od nieba, ale jak można ją usunąć?
Pierwszy krok na drodze do nieba człowiek stawia wtedy, gdy uzna, że nie zasłużył na to, żeby się tam dostać. Jest tylko jedna możliwość – albo przyjmiemy Boże przebaczenie, albo będziemy potępieni na wieki.
Pogańscy filozofowie głosili wzniosłe nauki moralne. Natomiast szczególną cechą ewangelii jest to, że przyjmuje człowieka takim, jakim jest, oferując mu zbawienie, zamiast podejmować próby uszlachetnienia ludzkiej, zdeprawowanej natury. Ewangelia mówi o wielkim lekarstwie na ciężką chorobę, jaką jest grzech i o wielkim przebaczeniu dla wielkich grzeszników, jakimi wszyscy jesteśmy. Każdy potrzebuje przebaczenia. A gdzie ty go szukasz?
Ludzie nie są w stanie ci go zapewnić, najwyżej mogą ci powiedzieć, gdzie możesz je otrzymać. Mogą postawić przed tobą chleb żywota, ale ty sam musisz wziąć go do ust. Czy ufasz swoim dobrym uczynkom, swoim modlitwom i aktom miłosierdzia? Choć te rzeczy są dobre same w sobie, nie zagwarantują ci wstępu do nieba.
Niemniej Bóg wyznaczył drogę, którą może udać się każdy człowiek. Szczera, prosta wiara jest jedynym warunkiem, który musisz spełnić, byś mógł otrzymać przebaczenie. Większość ludzi chciałaby coś Bogu przynieść, przychodząc przed Jego oblicze, jakby przebaczenie można było kupić, ale to nie jest możliwe.