Kartka z kalendarza Dobry Zasiew

A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli.

Apostoł Piotr w swoim drugim liście zwraca naszą uwagę na to, że Pan podarował nam najwznioślejsze i kosztowne obietnice. Jedną z nich jest obietnica Jego powtórnego przyjścia. Wierzący, którzy wówczas byli bezpośrednimi adresatami tego listu, nie mieli lekkiego życia. Ponieważ wyznawali swoją przynależność do Pana, musieli przechodzić przez różne cierpienia. Ponadto wróg zabiegał o to, aby zrabować im nadzieję powtórnego przyjścia Pana Jezusa. Pojawiali się ludzie, którzy zadawali drwiące pytania: Co z tą obietnicą jego przyjścia? Bo odkąd zasnęli ojcowie, wszystko pozostaje tak, jak było od początku stworzenia (por. 2. Piotra 3,4). Zastanówmy się: jak ci wierzący wtedy mogli się przed tym obronić oraz jak my dziś możemy stawiać czoła podobnym drwinom i podszeptom niewiary? Mamy jedną możliwość: tylko przez niewzruszone trzymanie się nieomylnego Słowa Bożego i jego jednoznacznych obietnic.

Pan zrealizuje to, co obiecał! Jakże cudowne będzie spełnienie tej obietnicy dla nas, którzy żyjemy przecież w tym samym świecie, co ówcześni odbiorcy tego apostolskiego listu! Także i my doświadczamy sprzeciwu świata, popadamy w niejedną trudną sytuację i jesteśmy poddawani próbom wiary, a w jednej chwili, „w okamgnieniu” znajdziemy się w niezakłóconej i cudownej atmosferze niebios u boku naszego Pana i to w ciele, które będzie bliźniaczo podobne do Jego ciała chwały, które posiadał po swoim zmartwychwstaniu! Świadomość tego wydarzenia motywuje nas do prowadzenia życia nacechowanego wiernością wobec Pana i szczerym oddaniem w służbie dla Niego.

Czy nie łapiemy sami siebie zbyt często na tym, że bardziej liczymy się z odejściem z tego świata przez śmierć niż z wypełnieniem obietnicy Pana: „Przyjdę znów!”? Jeśli tak jest, ma to częstokroć bardzo poważne skutki: prowadzi do stopniowego poddawania się słabości ciała i zwiotczenia tego, co decyduje o duchowej kondycji i gorliwości dla naszego Zbawiciela. Niech Pan zachowa nas przed tą trucizną dla wiary.