Kartka z kalendarza Dobry Zasiew

A niewiasta, która od dwunastu lat miała krwotok (...) gdy usłyszała wieści o Jezusie, podeszła w tłumie z tyłu i dotknęła się szaty jego. (…) I zaraz ustał jej krwotok, i poczuła na ciele, że jest uleczona z tej dolegliwości.

„Skoro jest pan ewangelistą, proszę mi powiedzieć, jak odnaleźć wewnętrzny spokój”.

„Tylko sam Pan Jezus Chrystus może pani go zapewnić”.

„Szukam już od dziesięciu lat i tylko coraz bardziej w to wszystko wątpię”.

„Ponieważ nadal nie znalazła pani tego, czego naprawdę pani szuka. Pan Jezus powiedział: Pokój zostawiam wam, mój pokój daję wam; nie jaki świat daje, ale jaki Ja wam daję. Niechaj się nie trwoży serce wasze i niech się nie lęka. (Jana 14,27) Wydaje mi się, że nie odnalazła pani jeszcze tego prawdziwego pokoju”.

„Słuchałam kazań najbardziej znanych amerykańskich pastorów, szłam za radą najlepszych ewangelistów, przeczytałam niezliczoną ilość książek i nigdy na nic się to nie zdało! Jestem już tym zmęczona”.

„Proszę zapomnieć o tym wszystkim. Jedynym dobrym wyjściem z sytuacji, w której się pani znalazła, jest powrót do domu. Niepotrzebne są tutaj specjalne spotkania, specjaliści ani książki inne niż Biblia. Pomóc może jedynie osobiste spotkanie z Synem Bożym. Proszę pomyśleć o kobiecie, która dotknęła się skraju szaty Pana. Tak samo jak ona, musi pani przedrzeć się przez tłum i przyjść do samego Jezusa. Tylko tak można nawiązać kontakt ze źródłem światłości i miłości. Musi pani ukorzyć się przed Nim, mając wiarę w Jego łaskę, tak samo jak tamta kobieta. Wtedy usłyszy pani te cudowne słowa: Córko, wiara twoja uzdrowiła cię. Idź w pokoju (Marka 5,34). Jedynie to może dać spokój i odpoczynek”.

Rada ta szybko zaowocowała: już następnego dnia ewangelista mógł zobaczyć, że owa kobieta spotkała osobiście Zbawiciela i znalazła w Nim upragnione ukojenie!