Kartka z kalendarza Dobry Zasiew
Czyżby Bóg tego nie odkrył? Wszak On zna skrytości serca.
Psalm 44,22
Zaufaj Panu Jezusowi!
Na ogół dokładamy starań, aby wobec innych ludzi zrobić własną osobą jak najlepsze wrażenie. Nikt nie chce od razu źle wypaść. Ale ponieważ jednocześnie dobrze zdajemy sobie sprawę z tego, że posiadamy liczne przywary i że wiele byłoby nam trzeba, by zawsze było tak, jak powinno być, staliśmy się stopniowo świetnymi aktorami. Nasze usta mówią inaczej niż myślimy w głębi duszy. Ale dla wielu ludzi taki sposób życia stał się poważnym balastem. Szukają więc pomocy psychiatrycznej, gdzie wzywa ich się do tego, by bez żadnych zahamowań wyrzucili z siebie wszystko to, co się od lat w niej nawarstwiło. Jaki jest skutek takiego „wygadania się“? Być może początkowo odczucie pewnej ulgi. Ale nie ma człowieka, który potrafiłby dogłębnie uleczyć to, co popsuły w ludzkim życiu złe czyny, myśli i słowa, co raz zostało źle dokonane.
Jednak pomimo tego bolesnego stwierdzenia istnieje jedna Osoba, której możemy o wszystkim powiedzieć, nawet wszystkie te rzeczy, z których nigdy nie zwierzylibyśmy się żadnemu człowiekowi! U tej Osoby możemy uzyskać prawdziwą pomoc. To Pan Jezus, który niegdyś został za nas ukrzyżowany. Stojąc przed krzyżem naszego Zbawiciela, możemy wyznać wszystkie nasze grzechy po imieniu i złożyć cały balast obciążający naszą duszę. W Jego obecności nie musimy udawać, niczego przemilczać ani retuszować, nie musimy ukrywać naszego strachu. A jaka jest Jego odpowiedź na takie wyznanie? „Nie bój się, bo cię wykupiłem, nazwałem cię po imieniu – moim jesteś!“ Wiarą możemy oprzeć się na tym, że On sam umarł śmiercią krzyżową i za nas, po to, by nas wybawić. Pewien człowiek wyraził to niegdyś w ten sposób: Krzyż Chrystusa to jedyna pomoc psychiatryczna, jaką bez zastrzeżeń można zaakceptować, która posiada sprawdzone działanie i która jest nam wszystkim niezbędna.
![](http://ted24.pl/modules/mod_thegoodseed/tmpl/teiler.png)