Kartka z kalendarza Dobry Zasiew
Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu. A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, strzec będzie serc waszych w Chrystusie Jezusie.
List do Filipian 4,6-7
Jakiś czas temu, z powodu wypadku, znalazłem się w specjalistycznej klinice. Przez parę dni przebywałem w pokoju sam, ale potem położono na łóżku obok mnie ośmioletniego chłopczyka. Z początku dziwiłem się, że nie umieszczono go na oddziale dziecięcym, ale potem nie myślałem już o tym. Kiedy nadszedł wieczór, chłopiec ten, który przeżył ciężki wypadek, stawał się coraz bardziej niespokojny. Wtedy opowiadałem mu niektóre historie z życia Pana Jezusa. Słuchał bardzo uważnie. Lecz potem znowu stawał się niespokojny. Na moje pytanie, czy go coś boli, odpowiedział: „Nie, ale ja się bardzo boję. Zawsze, kiedy się ściemni, widzę okropne postacie i straszne zjawy, które mnie chcą pochwycić. To dlatego się tak bardzo boję”. Wtedy powiedziałem mu: „Słyszałeś takie piękne historie o Panu Jezusie. On jest tak mocny, że może usunąć twój strach. Chodź” - zachęciłem go -”powiemy teraz w modlitwie wszystko Panu Jezusowi a zobaczysz, jak potem obaj będziemy spokojnie spali”.
W prostych słowach zwróciłem się do Pana i chłopczyk zasnął spokojnie. Podobnie było każdego kolejnego wieczoru.Gdy minęło już sporo czasu, odkąd zostałem zwolniony z kliniki, musiałem się stawić w to samo miejsce na badanie kontrolne. Kiedy ujrzała mnie pielęgniarka, zapytała: „Jak pan właściwie uspakajał tego małego? Krzyczał każdego wieczoru na dziecięcym oddziale! W żaden sposób nie mogliśmy go uspokoić i ze względu na inne dzieci, musieliśmy go przenieść i położyć obok pana”. Wtedy zdradziłem jej moją „tajemnicę”. Czy zrozumiała ją należycie? Pan Jezus może usunąć i twój lęk – również i ten wywołany grzechem. Zwróć się ufnie ze swoim strachem do Niego. On żyje i działa!